Kartka z dziennika Eweliny na wolontariacie w Rwandzie

 

Rwanda, Masaka, 2 lipca – 11 sierpnia 2024

Dnia 2 lipca 2024 r., wieczorem, na lotnisku Okęcie w Warszawie spotkały się trzy odważne wolontariuszki, które miały wyruszyć na misję do Rwandy. Ewelina Małota, Bogusia i Paulina, pełne entuzjazmu i zapału, rozpoczęły swoją wspólną podróż do kraju zielonych wzgórz. Po dotarciu do Rwandy ich ścieżki się rozdzieliły – Ewelina pozostała w Masace, a Bogusia i Paulina udały się do Ruhango.

 

 

Podróż do Rwandy

Podróż do Rwandy nie obyła się bez komplikacji. Opóźnienie lotu spowodowane nadbagażem sprawiło, że wolontariuszki straciły zaplanowane połączenie z Addis Abeby do Kigali. Musiały spędzić kilka godzin na lotnisku w stolicy Etiopii, co pozwoliło im lepiej poznać to miejsce. Po dodatkowych trudnościach, w końcu dotarły do celu swojej podróży – Rwandy.

 

 

 

wolontariat rwanda

 

 

 

Pierwsze dni w Masace

Ewelina przybyła do ośrodka misyjnego w Masace 6 dni temu. Początkowe dni były pełne nowych wyzwań i niepewności. Na początku nie była pewna, jakie zadania będzie wykonywać, ale szybko znalazła swoje miejsce. Zajmuje się masażami w klinice Sióstr Pallotynek, pomaga domownikom z problemami kręgosłupa, prowadzi zajęcia fitness, a także uczy dzieci angielskiego.

 

 

Codzienne wyzwania i niespodzianki

Każdy dzień przynosi nowe wyzwania i niespodzianki. Ewelina szybko musiała opanować podstawy języka kinyarwanda, aby móc porozumiewać się z miejscowymi dziećmi, które nie znają angielskiego ani francuskiego. Prowadzenie zajęć z dorosłymi również wymagało od niej dużej elastyczności i umiejętności improwizacji.

 

 

Spotkania z lokalną społecznością

Ewelina miała okazję odwiedzić biedniejsze części miasta wraz z jedną z sióstr zakonnych. Spotkanie z starszym panem, którego sytuacja życiowa głęboko ją poruszyła, oraz widok dzieci grających piłką zrobioną z odpadków były dla niej inspirującym doświadczeniem. Szybko zintegrowała się z lokalną społecznością i innymi wolontariuszami. Pomagała w prowadzeniu zajęć, organizowała aerobik, a także oferowała wsparcie w zakresie IT. Jej uczniowie to pracownicy fizyczni szkoły sióstr Pallotynek – grupa pełna entuzjazmu i gotowości do nauki.

 

 

rwanda szkola pomoc wolontariat

 

 

 

W ośrodku misyjnym Ewelina współpracuje z wolontariuszkami z Niemiec – Julie i Rahel. Dziewczyny mieszkają tam już od roku i służą cennymi radami, co ułatwia Ewelinie adaptację do nowego środowiska.

Choć Paulina i Bogusia przebywają w Ruhango, Ewelina utrzymuje z nimi kontakt. Dziewczyny, mimo że są daleko, stanowią dla niej wsparcie i motywację. Wspólna podróż, choć krótka, zacieśniła więzi między nimi.

 

 

Życie w ośrodku misyjnym

Ośrodek, w którym mieszka Ewelina, należy do zgromadzenia sióstr Pallotynek. Siostry pochodzą z różnych krajów, w tym Rwandy, Tanzanii, Konga i Burundi. Ewelina ceni sobie ich życzliwość i troskę, choć tempo jedzenia w ich towarzystwie było dla niej wyzwaniem.

 

 

Duchowni pallotyńscy w Rwandzie

Ewelina poznała również polskich duchownych pallotyńskich – Brata Zdzicha i Księdza Andrzeja. Obaj są głęboko zaangażowani w swoją misję i stanowią ogromne wsparcie dla wolontariuszy. Brat Zdzichu, znany ze swojego ogromnego serca, organizuje wycieczki i pomaga w codziennych sprawach.

 

 

Wycieczka do Kinoni

Ewelina miała okazję zwiedzić Kinoni, malownicze miasteczko na północy Rwandy, słynące z widoków na wulkany i źródeł wody mineralnej. Wyjazd z Bratem Zdzichem i Hiszpanką Rosą był pełen przygód i niespodzianek, jak choćby wizyta w wiosce turystycznej i uczestnictwo w lokalnych atrakcjach.

 

 

 

budowa szkoły w kinoni

 

Wolontariat Eweliny Małoty w Rwandzie to niezwykła podróż pełna wyzwań, nowych doświadczeń i radości z pomagania innym. Każdy dzień przynosi nowe zadania i niespodzianki, które uczą ją elastyczności, cierpliwości i otwartości na drugiego człowieka. Jej relacja z Rwandy jest pełna ciepła, humoru i inspiracji, pokazując, jak wiele można zdziałać, służąc swoim talentem i sercem.

Zapraszamy do śledzenia poczynań Eweliny i innych wolontariuszek w zakładce „Relacje wolontariuszy” na stronie Salvatti.pl.

Dodaj komentarz